Uwielbiam w lecie to, że często chodzę w butach z odsłoniętymi palcami. Rzadko kiedy maluję paznokcie u stóp na ten sam kolor co u dłoni, w sumie chyba nigdy mi się to nie zdarzyło. Ze względu, że często chodzę na jogę, a tam ćwiczy się na boso, cały rok dbam o to, aby mieć zadbane paznokcie stóp. Latem stonowane kolory zamieniam na np. szaloną neonową zieleń.
Lakier z tego co pamiętam nie należy do drogich produktów, butelka jest duża, bo aż 12 ml, jednak na początku był bardzo lejący i ładnie się rozprowadzał, teraz, po upływie dwóch lat zgęstniał i jest trochę oporny, niestety nie ma kulki i ciężko go wymieszać. Data ważności wskazuje, że już jego czas, póki się jednak nie rozwarstwia postanowiłam go zachować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
spam, trolling i hejting jest nieakceptowalny, cała reszta komentarzy, w tym konstruktywna krytyka mile widziana.