sobota, 14 czerwca 2014

Och Manicure! Hybrydowe ombre

Bardzo lubię motyw ombre, od jakiegoś czasu chciałam połączyć te trzy kolory ze sobą, ale w ostatniej chwili zmieniałam zdanie. Zawsze myślałam, że nakładanie trzech kolorów zajmie mi dużo więcej czasu niż jednego. Okazało się, że uwinęłam się z całością w 40 minut, a nakładałam po 4 warstwy koloru, więc chyba nie jest źle. 


Dlaczego aż cztery warstwy? Po pierwsze - biała hybryda Tiftona (nr 28) jest bardzo gęsta i ciężko ją się rozprowadza, więc trzeba używać minimalnych ilości lakieru. Kolor jest jasny, a ja nie przepadam jak przebija pod światło. Dlatego 4 warstwy.


Po drugie róż Tiftona (nr 11) - dwie warstwy tego koloru wyglądają na pół przeźroczyste, trzecia już ładnie kryje, a czwarta pozwala na zminimalizowanie prześwitywania pod słońce. Podejrzewam, że przy grubszych paznokciach wystarczyłyby trzy warstwy, ja jednak używam czterech.



Cappuciono od Tiftona (nr 30), nakładam tylko trzy warstwy, czwarta jest zbędna, bo kryje przepięknie.








Używam wszystkich produktów marki Tifton (cleaner, aceton, odżywka, baza i top coat) , dostałam w prezencie zestaw startowy i jestem z niego bardzo zadowolona, chociaż białego koloru będę szukać z innej firmy, bo ten jest zbyt gęsty i malując całe paznokcie na biało muszę co dwa wkładać je do lampy, bo inaczej się rozpływa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

spam, trolling i hejting jest nieakceptowalny, cała reszta komentarzy, w tym konstruktywna krytyka mile widziana.